sobota, 18 maja 2013

# 73 Imagin z Lou





, Piękny dzień , piękna pogoda . Pogoda na spacer .. - wspaniała ! Tylko cieszyć się spadającymi liściam o kolorach - brązowych , pomarańczowych , czerwonych - kasztany leżące na trawie i słońce które przebija się zza chmur . Siedziałaś w domu w ciepłych skarpetkach i z kakaem. Słyszałaś dzwonek do drzwi - to twój chłopak - piękny , zabawny , wysprtowany , mądry - Louis Tomlinson . Chłoapk , który cały czas ma uśmiech na twarzy .
Cześć - powiedział chłopak - po czym wszedł do twojego domu .
T - To może obejrzymy film ?
L - Nie - powiedział stanowczo chłopak - ubierz się i pójdziemy na spacer .
Poszłaś ubrać rurki , zwykłą bluzke , bordowe Converse , włosy spiełaś w kok .
Złapaliście się za recę i poszliście w stronę najbliższego jeziora . Widzeliście jak za wami - błyskają swiatła fleszy , coż kochałaś swojego Tomlinsona , więc nie przeszkadzało Ci to .
L - Co powiesz , żebyśmy zrobili grilla i zaprosili chłopaków ?
T - Świetny pomysł ! To co w sobotę ? za 2 dni ?
L - Świetnie ! Ale pod warunkiem że przygotujesz "cziken karots " - kurczak nadziewany , nadzieniem z marchewek .
Mimo że była to zła pisownia "cziken karots" taką wymyślił Tomlinson , kiedy zamiast nadzienia szpinaku - Louis nadział , nadzieniem z marchewek .
Wróciliście do domu , kurtki wrzuciliście na skrzynie i poszliście dzwonić do chłopaków aby zaprosić ich na grilla . Niall - zgodzi się na pewno - uwielbiał jak gotujesz . Harry - loczek , raczej sie zgodzi wuwielbia przebywać w naszym towarzystwie . Liam - zabawny , rzucający kawałami i uwielbiający siedzieć przy ognisku . Zayn - mam nadzieję że weźmie Perrie ! Uwielbiałaś ją ! Dziewczyna - piękna z wielkim talentem muzycznym .
Nadszedł dzień waszego grilla - ubrałaś rurki , bluzkę w koronkę - białą i bordowe Converse . Przyszli goście : Niall , Harry , Liam , Zayn i Perrie . Kiedy mężczyźni rozpalali grilla ty z Perrie robiłyście sałatkę pasującą do waszej dzisiejszej atmosfery . Kiedy dumni z siebie chłopaki przyszli po tacki z jedzeniem na grilla . Zaczeła się świetna zabawa ! Śmiechy , piosenki . Nagle zaczął padać deszcz . Twój kochany Tomlinson zaproponował grę na PS3 . Każdy się zgodził . Postanowiliście tańczyć . Było wiadomoże Liam wygra ale chciałaś się zmierzyć z swoim ukochanym . Jednak przed pojedynkiem twoim i Lou . Chłopak włączył że macie tańczyć "Little Things" - kiedy ty już zaczelaś tańczyć - Louis patrzał się na ciebie na wariatkę - kiedy to zobaczyłaś przestałaś . Muzyka nadal leciała . Jednak ..
T - No co nie tańczysz ?!
L - Bo co ?! Teraz chce żeby był to twój najlepszy moment w życiu ..
T - co ? ...
Chłopak uklęknął - wyjął ierścionek ( który z pewnośćią pomagał mu wybierać Zayn z Perrie ) i się oświadczył .. Wybuchnełaś szczęściem . Harry pobiegł po szampana żeby to uczcić a za to inni cieszyli się razem z wami - popijając bąbelkami

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz