#48 Harry (Cześć 2)
Był to letni słoneczny poranek kiedy twoje oczy się otworzyły. Dzień zaczęłaś od szerokiego uśmiechu. Cieszyłaś się bo przecież miałaś numer telefonu do samego Harry'ego, Harry'ego Stylesa. Ubrałaś się i zeszłaś na dół zjeść śniadanie. Zrobiłaś sobie płatki owsiane. Zastanawiałaś się czy zadzwonić do Stylesa. Zdałaś się na odwagę. Niestety chłopak nie odbierał. Zadzwoniłaś ponownie. Znowu cicho. Po chwili usłyszałaś że ktoś puka do drzwi. Stał tam szeroko uśmiechnięty loczek licząc że wpuścisz go do środka.
T: Harry ?! Ale skąd ty wiedziałeś gdzie ja mieszkam ?
H: Taka mała tajemnica !
T: Wejdź ! Loczek wszedł do środka i delikatnie pocałował cię w policzek.
T: To co cię tu sprowadza ?
H: Tak chciałem wpaść się przywitać.
T: Serio ?
Zapytałaś z niedowierzaniem.
H: Tak ale jest jeszcze inna rzecz dla której tu jestem.
T: Taaaak ?
H: Wiem że znam cię od wczoraj ale chciał bym żebyś poszła ze mną na bla maturalny !?
T: Że ja ? Harry przygryzł dolną wargę.
T: Chętnie cię lepiej poznam. Szeroko się uśmiechnęłaś. Chłopak też się uśmiechnął i przytulił cię jak przyjaciółkę. Kiedy chciał już wyjść zawrócił się i dał ci Wisiorek z literką ' H '. Ty nie wiedziałaś co masz powiedzieć patrzyłaś się w jego zielone oczy i delikatnie pocałowałaś chłopaka w policzek. Chłopak z uśmiechem wyszedł z twojego domu.
* Dzień Balu *
Szykowałaś się cały dzień. W końcu otrzymałaś efekt końcowy. Twoje włosy były zawinięte w koka A sukienka wszystko podkreślała.Do drzwi zapukał wysoki lokowany brunet. Otworzyłaś mu z wielkim uśmiechem na twarzy.
Chłopak trzymał w ręku mały bukiecik po czym ci go wręczył.
H: Wow ! Wyglądasz, wow.
Zarumieniłaś się i spuściłaś głowę w dół. Chłopak złapał cię za rękę pytając czy jesteś gotowa. Pokiwałaś głową z góry na dół i poszliście na bal.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz