#93 Niall Część 1
Upragniona cisza i spokój .Wytęskniona samotność .Tak bardzo pragnęłam być sama , w swoim azylu .Zasłonięte żaluzje, duże łóżko, jeden papieros i jedna butelka . Zaciągnęłam się powoi i pozwoliłam aby dym rozniósł się po moich płucach .Wypuściłam powietrze i upiłam trochę trunku.Moją uwagę przykuł przedmiot o prostokątnym kształcie.Chwyciłam go i przyjrzałam się dokładniej .To zdjęcie pary ... szczęśliwej pary .
Jedna łza spłynęła po mim policzku
Ona blondynka o niebieskich oczach . Wysoka i szczupła .
On blondyn z błękitnymi oczami .Wysoki i dobrze zbudowany.
Trzymają się za ręce a tuż za nimi rozciąga się ocean.Dokładnie pamiętam wakacje we Włoszech .
-Idziesz leniuchu ?- Zapytałam chłopaka po raz setny tego dnia .
-Nie chce mi się nigdzie chodzić .Nie możemy zostać w pokoju i no nie wiem .... poprzytulać się ?-Zapytał leżąc na łóżku.
-Proszę ? Lou i El też idę !-Mówiąc to usiadłam na łużku.
-Niech ci będzie.-Powiedział tuląc mnie do siebie.
-Czemu tak nagle odpuściłaś Panie Horan .Zapytałam
-Bo cie Kocham Pani [T.N] .
Szkoda że to się zmieniło.Podniosłam się z łóżka i udałam do salonu.Lekko chwiejnym krokiem dotarłam na miejsce i usiadłam wygodnie na kanapie.Włączyłam kanał muzyczny i porostu śpiewałam.
Piosenki różnych autorów takich jak One Republik,Rihhana nawet załapał się JB.
Po piosence Bibera As long As you love me prezenterka za powiedziała wywiad który ma odbyć się po reklamach.
Czekałam z jakieś 15 min aż miną te głupie reklamy .Nagle na ekranie pojawiła się blondynka i zaczęła mówić.
B-Witam was bardzo serdecznie tu w studiu w Londynie gdzie zaraz odbędzie się wywiad ze znanym na całym świcie zespole.
W skład wchodzą Harry Styles , Liam Payne , Louis Tomlinson ,Zayn Malik i Niall Horan
Ostanie nazwisko chodziła mi po głowie .
Horan.
Ten sam który po tym jak dowiedział się prawdy i postanowił uciec?
Ten który mówił Będzie dobrze ?
Horan który postanowił zostawić mnie samą z tym problemem który będę Musiała znosić przez dobre 18 lat?Nie wiem czy można to nazwać problemem.I nie to tylko raczej je.
Takie malutkie i bezbronne dziecko nie zdaje sobie sprawy że jego stwożyciel to typowy drań.
Wiem że zachowuje się strasznie pijąc i paląc w takim stanie ale co mogę poradzić na to że popadłam w depresję?
A że moi przyjaciele są przyjaciółmi tego debila i nie chcą nikogo faworyzować i nie mogą mi pomoc to jak mam z niej wyjść ?
Postanowiłam dalej przyjżeć się wywiadowi .
B-A więc Liam opowiedz jak ci się żyję?
Li-Hmm wsunie to dobrze .Nic specjalnego się nie dzieje i mam nadzieję że nie stanie .
B-A ty Harry ?
H-Ja ? Tak samo wiesz można powiedzieć że każdemu z nas powodzi się tak samo .Jasne Zayn i Lou mają dziewczyny i u nich ...
Kopieta przerwała.
B-A Niall?
H-Co Niall?
B-Przecież on był z [T.i].Co się stało?
H-Emm może ja nie będę się wtrącał to nie moja sprawa .
B-Rozumiem . Niall opowiesz jak to jest?
N-Nie wiem czy chce ..
B-Rozumie to świeże.
N-Nie w tym rzecz..
B-Więc w czym?
N-To nie jest takie proste .Powiem tylko
że byłem głupi nie robiąc pewniej rzeczy i teraz zrujnowałem jej życie .Obciążyłem ją ogromnym problemem tylko i wyłącznie z głupoty i nie uwagi.-Zaśmiała się .-Śpieszyłem się . Chciałem być szybszy .Chciałem dobrze ale wyszło nie tak jak planowałem .Nie miałem zamiaru rujnować życia [T.i] . Więc żeby jej nie dobijać po prostu się usunąłem.
Wiem że ona ma do mnie teraz zażalenie i pewnie wyzywa mnie w nie ładny sposób ale w 100 % na to zas....
I cisza .. Nic nie słuchać nic nie widać.
Jedyne co teraz mogę zobaczyć to rozwalany telewizor i szkło po Daniels'ie .Ja by nigdy nic udałam się do sypialni .Przebrałam się w wygodny dres , położyłam się na łużku i zasnęłam .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz