czwartek, 5 września 2013

#120 Liam


 *Ale kochankowie trzymają się wszystkiego*
 * kochankowie chwytają się czegokolwiek*




                             Sa chwile radości .



 -Przestań Liam .
L-Nie przestane cie łaskotać dopóki mi nie powiesz .
- Hahah Ale przecież ci już powiedziałam .
L-Kłamałaś kochanie , a teraz gadaj .
-Hahah dobrze ale przestań.
L-A wiec podobają ci się moje skarpetki?
-Tak.
L-Kłamiesz !!! 




                           I chwile  zwontpiena .


 L- L-Jesteś silna.
-Nie jestem.
L-Owszem jesteś .Zawsze dajesz sobie rade .
-Ale mam już tego dość . Nie chce tak żyć Liam
L- Juz mnie nie chcesz ?Znudziłem ci się ?
-Nigdy mi sie nie znudzisz po prostu nie mam już siły .
L-Nie jestem wart twoich starań tak ?
-Jesteś bezcenny Liam .Nie znam  nikogo tak dobrego jak ty .
Jesteś idealny  .
L-Ale nie dość idealny dla ciebie .
 -Nie prawda Jesteś idealny w każdym calu .




                           Zdarzaj się chwile smutku



L-Proszę cie nie płacz..
-Liam jak ma nie płakać ?
L- Wroce do ciebie .
-Ale nie będzie cie przy mnie przez rok .
L-Będę w twoim serduszku , które tak mocno bije.
-Kocham cie Liam
L-Ja ciebie mocniej 




                         Ale zawsze możemy na siebie liczyć



-Liam.
L-Co się stało?
-Ja nie wiem co powiedzieć.
L-Co to jest ? Czy to prawda ?
-Tak .Ja przepraszam Liam.
L-Tu nie ma za co przepraszać .
-Nie to moja wina zapominam o tabletkach.
L-Nie przejmuj sie damy rade.
 Zawsze dajemy



                              Będziemy ze sobą aż do końca





L- Jest śliczna.
-Podobna do ciebie 
L-[T.i] ?
-Tak ?
L-Moge ci zadać pytanie ?
-Oczywiście.
L-Wyjdziesz za mnie ?
-Tak









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz